niedziela, 31 lipca 2011

piątek, 29 lipca 2011

Wizyta u weterynarza

Byłam dzisiaj u weta z Tami i... Wg badania USG wątroba wygląda bardzo dobrze a jej wygląd wskazuje na niewielki wiek pieska. Wet szacuje go na 3-4 lata. Uszka w porządku, czyściutkie. Gruczoły w tyłku w porządku. Kupiłam tabletki na odrobaczanie oraz maść na pchły i kleszcze. Wg weta piesek jest po prostu zdrowy. W następnym tygodniu (prawdopodobnie na wtorek) jesteśmy umówione na zabieg sterylizacji. W następnym tygodniu porozmawiam też z wetem na temat żywienia Tami, tzn. karmy oraz suplementów diety (szczególnie witaminy i ochrona stawów) itd.

czwartek, 28 lipca 2011

Pierwsza nocka, pierwszy dzień

Wiec pierwsza nocka minęła pozytywnie, zero skamlenia czy szczekania. Rano spacerek luźno :) Piesek nie sępi gdy jemy, nawet nie patrzy na stół. Po prostu leży grzecznie obok z jęzorem na wierzchu. Tami jest bardzo grzeczna, może nawet nieco bojaźliwa. Jedno co mnie martwi to to, że próbuje zaganiać samochody ale oduczymy ją tego. Kontakt mamy świetny - Tami jest usłuchana, dobrze chodzi na smyczy, nie ciągnie. Jak biega luzem to przychodzi na

środa, 27 lipca 2011

Nareszcie...

Cztery lata temu zakochałam się w psach rasy Border Collie. Ich inteligencja oraz żywiołowy styl bycia zrobił na mnie ogromne wrażenie. Od tego momentu żyłam z nadzieją, że kiedyś sama będę miała takiego przyjaciela. Zakup psiaka z rodowodem to dość duży wydatek zaś kupienie nieco tańszego psiaka "na allegro" wydawało się być najgłupszym z możliwych pomysłów (wspieranie pseudo hodowców). Rozwiązaniem pośrednim była adopcja psa w